pomidorowa pasta jajeczna

Dzisiaj krótko i na temat - a temat jest taki: co zrobić z dużą ilością ugotowanych jajek…np. po świętach Wielkanocnych. Proponuję pomidorową pastę do chleba, którą robiła moja mama. Gwarantuję, że zasmakuje wszystkim.

CO POTRZEBUJEMY:

• 3 duże łyżki miękkiego masła
• 3 łyżki koncentratu pomidorowego
• gotowane na twardo jaja (około 6-7 sztuk)
• mała cebulka
• sól, cukier, pieprz

DO DZIEŁA:

Cebulkę posiekaj najdrobniej jak potrafisz. Posyp szczyptą cukru i zostaw na chwilkę, aby zmiękła. Do miski włóż masło. Zetrzyj jaja na najdrobniejszych oczkach tarki. Posól i wymieszaj z masłem. Dodaj koncentrat. Wszystko połącz i delektuj się. 

S M A C Z N E G O

DOBRE RADY ZAWSZE W CENIE:

• Jeśli chodzi o koncentrat pomidorowy - to proponuję dodać najpierw 2 łyżki i smakować. Pasta może być bardziej lub mniej pomidorowa - według Waszego gustu. 
• Moim ulubionym koncentratem jest ten, zakupiony w Rossmannie - skład: 100% pomidorów :)
• Polecam posypać kanapkę świeżo zmielonym pieprzem czerwonym.

Czytaj więcej »

topinambur pieczony ♨️

W osiedlowym warzywniaku moje zainteresowanie wzbudziły fioletowe bulwy. Wyglądem trochę przypominały przerośnięty imbir tyle, że w innym kolorze. Byłam ciekawa ich smaku - więc zakupiłam kilka na próbę. Spisały się i weszły do naszego jadłospisu jako urozmaicenie drugich dań, zamiennik ziemniaków lub kaszy. Smakuje trochę słonecznikiem, a trochę orzechami. Ciężko jest opisać smak topinambura. Najlepiej będzie jak sami skosztujecie. 

CO POTRZEBUJEMY:

• topinambur
• oliwa
• rozmaryn
• czosnek
• sól

DO DZIEŁA:

Bulwy umyj i obierz cieniutko. Pokrój w talarki i włóż do naczynia do pieczenia. W miseczce wymieszaj oliwę z przyprawami. Wlej do topinambura i przemieszaj. Zapiekaj około 20 minut w temperaturze 180 stopni.

S M A C Z N E G O ‼️

DOBRE RADY ZAWSZE W CENIE:

• topinambur może być również wykorzystywany w kuchni jako dodatek do zup
• można z niego również przygotować frytki
• świetnie smakuje z jogurtowym sosem ziołowym lub czosnkowym

Czytaj więcej »

🌱wielkanocna rzeżuszka 🌱

Wielkanoc za pasem, a ja dziś uświadomiłam sobie, że jeszcze nie posiałam rzeżuchy. Mam nadzieję, że jednak mi urośnie do Wielkiej Soboty i zabiorę choć jedną skorupkę z rzeżuszką w koszyku do święcenia. Widziałam kilka dni temu na FB świetny sposób, który dziś wykorzystałam. A że nie jestem samolubna - pokazuję go Wam i zachęcam do skorzystania...

CO POTRZEBUJEMY:

• skorupki z jajek
• waciki
• nasiona rzeżuchy
• wytłaczanka do jajek
• woda

DO DZIEŁA:

Skorupki umyj i wysusz. Następnie umieść je w wytłaczance po jajkach. Do każdej skorupki włóż wacik, podlej go obficie i posyp rzeżuchą. Podlewaj codziennie, aby podłoże było wilgotne i czekaj na rzeżuszkę. W Wielkanoc zjedz ją ze smakiem i ciesz się Świętowaniem.

DOBRE RADY ZAWSZE W CENIE:

• wytłaczankę możesz pomalować farbami na swój ulubiony kolor.
• gdy rzeżucha wyrośnie - skorupki z rzeżuchą mogą stanowić piękną ozdobę stołu
• zamiast rzeżuchy możecie posiać np. owies 

Mój efekt końcowy będę mogła zaprezentować dopiero na święta - dlatego poniżej dołączam zdjęcia z Pinteresta

Czytaj więcej »

konserwa vel pasztet 🔹🍗🔹

Ostatnio mam tak, że staram się wykorzystywać w kuchni wszystko co do ostatniego okruszka. I tak z mięsa rosołowego można przygotować farsz do pierogów albo zrobić choćby potrawkę i podać z ryżem. Chodziło jednak już za mną coś nowego. Tym razem zrobiłam mięsne smarowidło do chleba - rzekłabym taki szybki pasztet albo lepiej! konserwa. Czas przygotowania - z zegarkiem w ręku 5 minut. Smak i zapach - powalający. Spróbujcie.

CO POTRZEBUJEMY:

• ugotowane mięso rosołowe
• sos sojowy orientalny
• pestki dyni
• kolendra
• czosnek

DO DZIEŁA:

Mięso z rosołu oddziel od kości i przełóż do blendera z nożem w kształcie litery S. Dodaj łyżkę pestek dyni i zblenduj na w miarę gładką masę. Jeśli masa będzie zbyt zwarta - dodaj rosołu lub oliwy. Kolendrę utłucz w moździerzu i dodaj do mięsa razem z sosem sojowym i startym ząbkiem czosnku. Wymieszaj dokładnie i przełóż do słoiczka. Wstaw do lodówki, aby stężało.

THERMOMIX DO DZIEŁA:
1. Do naczynia wrzuć obrany czosnek - 5 sekund / obroty 5. Czosnek zgarnij kopystką na dno.
2. Mięso z rosołu oddziel od kości i przełóż do naczynia. Dodaj łyżkę pestek dyni i ustaw 7 sekund / obroty 5. Jeśli masa będzie zbyt zwarta - dodaj rosołu lub oliwy. 
3. Kolendrę utłucz w moździerzu i dodaj do naczynia razem z sosem sojowym. Wymieszaj dokładnie - 5 sekund / obroty 5 i przełóż do słoiczka. Wstaw do lodówki, aby stężało.

DOBRE RADY ZAWSZE W CENIE:

• Radzę, aby po przygotowaniu szybko schować smarowidło do lodówki. Pachnie tak kusząco, że może się skończyć wyjedzeniem całego słoika.
• Nie podaję Wam ilości sosu sojowego ani przypraw, ponieważ ilość mięsa z rosołu zależy od tego dla ilu osób go przygotowywaliście. Tym samym ilość przypraw ciężko określić. Ale patrząc na zasadzie analogii ... u mnie było ok. 300 g mięsa. Na tą ilość odpowiednio dodałam 1 łyżkę pestek dyni, pół łyżeczki kolendry i 4 łyżki sosu sojowego. Ale kosztujcie w trakcie przyrządzania i znajdźcie swój smak.

Czytaj więcej »

smaki dzieciństwa - smalec z jabłkami 🍎🍏🍎

Każdy z nas ma swoje smaki dzieciństwa. To takie łączniki teraźniejszości z czasami beztroski. Gdy masz kęs takiego przysmaku w ustach, wracają wspomnienia, które są ciepłe dla serca. Uwielbiam podsmażone ziemniaki z kefirem, które kojarzą mi się z wakacjami u Babci Ireny. Chleb, śmietana i cukier - to z kolei wspomnienie mojego Taty, który przekazał mi kawałek swojego dzieciństwa w kromce chleba. Przekonywał, że takie połączenie może być smaczne i ... przekonał mnie :) Jest też smalec z jabłkami i jego fantastyczny kwaśno słony smak. Zastanawiałam się jak stworzyć taki smalec, ale bez użycia słoniny. Z pomocą przyszła mi fasola, która po zblendowaniu posiada odpowiednią konsystencję, aby stać się podstawą do smarowidła.

CO POTRZEBUJEMY:

• puszka białej fasoli
• 4 złote renety
• 2 cebule
• sól
• 1 łyżeczka majeranku
• kilka ziaren ziela angielskiego
• 3 ziarna jałowca
• pieprz czerwony
• 1-2 liście laurowe

DO DZIEŁA:

Odcedź fasolę i zblenduj. Gładką masę posól i dodaj majeranek. Jabłka oraz cebulę obierz i pokrój:  cebulkę w drobną kostkę, a jabłka w grubą kostkę około 1 cm / 1cm. Podsmaż cebulkę, dorzuć jabłuszka. W moździeżu utłucz przyprawy i dodaj do składników na patelni. Przykryj, aby się lekko poddusiły, a następnie odparuj. Fasolę połącz z jabłkami. Przełóż do słoika i wstaw do lodówki, aby wszystko się razem dobrze zmacerowało i schłodziło.

DOBRE RADY ZAWSZE W CENIE:

• Druga wersja tego smarowidła ma smak głęboko czosnkowy. Polecam osobom, które za smakiem smalcu z jabłkami nie przepadają. Zamiast cebuli z jabłkiem - dodaj upieczony w piekarniku czosnek (1 główka) i odrobinę soku z cytryny. Przyprawy te same. Wystarczy zblendować czosnek wraz  z fasolą i doprawić przyprawami.

Czytaj więcej »

puder truskawkowy 🍓

Przeglądając przepisy w książce Marty Dymek -"jadłonomia" natknęłam sie na propozycje przygotowania pudru rabarbarowego, marchewkowego oraz buraczanego. Pomyslałam że to świetny pomysł i z pewnością go kiedyś wykorzystam. U mnie puder powstał z suszonych truskawek tzw. liofilizowanych. Niebawem będą dostępne w warzywniaku świeżutkie truskaweczki, dlatego czyszczę zimowe zapasy. A taki puder jest świetnym dodatkiem do deserów , jogurtów i sałatek. 

CO POTRZEBUJEMY:

• opakowanie suszonych truskawek
• 2 łyżeczki ksylitolu

DO DZIEŁA:

Truskawki oraz ksylitol umieść w blenderze z ostrzem w kształcie litery S. Zmiel na drobną posypkę. 

DOBRE RADY ZAWSZE W CENIE:

• Posypka jest lekko kwaśna dlatego dodatek ksylitolu uważam za konieczny - ilość słodziwa dostosujcie do własnego smaku
• Pomimo faktu, że owoce są suszone to zawierają jeszcze odrobinę wilgoci , dlatego przechowujcie je w szczelnie zamkniętym słoiczku.

Czytaj więcej »

chleb żytnio-ciecierzycowy

Nosiłam się z zamiarem upieczenia chleba już "długo długo", ale przeciągało się to w "bardzo długo" albo nawet "jeszcze dłużej".  Aż tu dnia pewnego, wieczorową porą skończył się u Robaków chleb 😂😂😂 . Sytuacja idealna do ostatecznej mobilizacji. I stało się. Wyciągnęłam z szafki mąki jakie posiadałam i wybór padł na orkiszową oraz mąkę z ciecierzycy. Zdradzę Wam, że ta druga nadaje się tylko do wypieków "nie-słodkich". Testowałam placuszki jogurtowe z jej dodatkiem. Pięknie się prezentowały , ale w smaku nie były dobre. Dlatego pamiętajcie mąka z ciecierzycy - tylko do pieczenia "wytrawnego".

CO POTRZEBUJEMY:

• 1,5 szklanki ciepłej wody
• paczka drożdży instant
• 3/4 szklanki mąki żytniej razowej
• 3/4 szklanki mąki z ciecierzycy
• 1/4 szklanki siemiania lnianego 
• 1 szklanka nasion (u mnie było tak: mak / słonecznik / pestki dyni)
• 1 łyżeczka soli
• 4 jajka
• 4 łyżki oleju lnianego (lub innego)

DO DZIEŁA:

Wodę połącz z olejem lnianym i suchymi drożdżami. Pomieszaj i odstaw. 

Do miski wsyp obie mąki, nasiona, siemię, sól. W miseczce rozbełtaj jajka i dodaj do suchych składników. Mieszać dodawaj wodę z rozpuszczonymi drożdżami. Masa będzie średnio gęsta - ale oznacza to, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Keksówkę wyłóż papierem do pieczenia i wlej masę chlebową. Na wierzchu możesz posypać słonecznikiem lub dynią. U mnie była to czarnuszka i łuskane nasiona konopi. 

Piekarnik rozgrzej do temperatury 190 i wstaw chlebek na 45 minut. Po tym czasie wyłącz grzanie i pozostaw chleb w uchylonym piekarniku jeszcze około 20 minut. 

DOBRE RADY ZAWSZE W CENIE:

• Mąkę z ciecierzycy kupiłam w niedalekiej okolicy w bardzo dobrze zaopatrzonych delikatesach z produktami kuchni orientalnej. Mają również sklep online - (http://samirashop.pl/artykuly-spozywcze) gdzie możecie nabyć taką mąkę. 
• Jeśli jednak nie jesteście zainteresowani poznaniem smaku żółtej, cieciorkowej mąki zastąpcie ją inną, np. mąką orkiszową albo kukurydzianą.
• Nasiona dodawajcie wg własnego uznania czyli takie jak lubicie.

Czytaj więcej »