Od dziecka uwielbiałam placki ziemniaczane. Pierwsze w swoim zyciu przygotowałam w szkole podstawowej na zajęciach z pracy techniki. To były super lekcje...chłopcy stukali młoteczkami, a dziewczęta uczyły się gotować. Pamietam, że na przerwach sprzedawałam z koleżanką to, co przygotowałyśmy na lekcji.
Moje ulubione placki serwuję z gulaszem lub jem tak, jak w dzieciństwie - delikatnie posypane cukrem. A jaka wersja placków jest Waszą ulubioną?
CO POTRZEBUJEMY:
- 1 kg ziemniaków
- 1 cebula
- 2-3 łyżki mąki pszennej
- 1 jajko
- szczypta soli
- olej do smażenia
DO DZIEŁA:
- Ziemniaki obierz i zetrzyj na tarce. Możesz też użyć do tego malaksera. Cebulkę również obierz i podobnie jak ziemniaki - zetrzyj.
- Przełóż wszystko do dużej miski i odstaw na 10-15 minut, aż ziemniaki puszczą sok. Zbierz łyżką sok, możesz też odcisnąć ziemniaki przez płótno, ale nie jest to konieczne. Dodaj jajko, mąkę, sól i wymieszaj.
- Smaż placki na rozgrzanym oleju na złoty kolor.
- Podawaj z czym lubisz: ze śmietaną, gulaszem, z cukrem albo z łososiem.
THERMOMIX DO DZIEŁA:
- Ziemniaki i cebulę obierz. Poprzekrawaj na pół i umieść w naczyniu. Ustaw 20 sekund / obroty 5.
- Przełóż wszystko do dużej miski i odstaw na 10-15 minut, aż ziemniaki puszczą sok. Zbierz łyżką sok, możesz też odcisnąć ziemniaki przez płótno, ale nie jest to konieczne. Dodaj jajko, mąkę, sól i wymieszaj.
- Smaż placki na rozgrzanym oleju na złoty kolor.
- Podawaj z czym lubisz: ze śmietaną, gulaszem, z cukrem albo z łososiem.
DOBRE RADY ZAWSZE W CENIE:
Ojej ! Uwielbiam ! Kocham ! Ubóstwiam ! U mnie w domu jada się je ze śmietaną i cukrem. I takie własnie wpylam najczęściej. Jak byłam w ciąży z Z. to miałam na nie fazę przez cały drugi trymestr. Za często je jadłam - przynajmniej dwa razy w tygodniu i niezbyt dobrze to wpłynęło na moje bioderka, ale kto by się tym wtedy przejmował ;)
OdpowiedzUsuńKlasyka nad klasyka, pycha!
OdpowiedzUsuńA ja w tym roku wychodowalam własną miechunke 😁
woooow! jestem pod wrażeniem 😍
Usuń